środa, 23 stycznia 2013

Ból przechodzi ...

Ból przechodzi ....
Za często zacząłem się ostatnio denerwować i dlatego miałem problemy z bólami głowy.

Czasem wydaje mi się, że to wszystko jest takie ponure.
Mam na myśli Glasgow. Miasto w którym przebywam i mam nadzieję, że nie za długo będę tutaj mieszkał.
Jakoś mi się nie podoba w tym miejscu.

Pogoda, mnie już dobija w Szkocji. Pamiętam, że jak mieszkałem w Polsce, jakoś mogłem "przezimować"zimę. Zaszyć się gdzieś w swoim domu by na nowo się urodzić gdzieś na wiosnę a później cieszyć się latem.
Jak ja mam dosyć tego wszystkiego a ja tak po prostu chciałbym wracać gdzieś do Polski. Tzn. nie gdzieś do Polski a raczej mam na myśli konkretne miasta lub moją rodzinną miejscowość.

Życie ma się tylko jedno a już za dużo popełniłem błędów i nie mogę sobie pozwolić na robienie ich więcej.

Ja tak po prostu, marze o tym życiu rodzinnym a tymczasem, na emigracji, nie mogę sobie znaleźć odpowiedniej partnerki, bo to jednak nie jest to samo, co Polki.
Oj, te kochane Polki.
Jak rozmawiam z ta a nie inną dziewczyną (oczywiście polką), czuję, że wtedy żyję.
A tutejsze kobiety są naprawdę bezbarwne.

Może dlatego, że tutaj jest naprawdę niski poziom edukacji.

I gdzieś tam ..... na tym skończę. Czuję się już lepiej, bo napisałem o tym, co mi leży na moim sercu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz