sobota, 12 stycznia 2013

Jak to jest?

Życie na emigracji....
Tak sobie myślę teraz : "Jaki ja byłem głupi, że w ogóle wyjechałem z Polski.
Okazało się bowiem, że przez ten cały czas się łudziłem, że w końcu coś fajnego tutaj osiągnę.

Wydaje mi się, że to wszystko było stanowczo za późno.

Teraz przecież wracam z doświadczeniem, z nowym pomysłami a przede wszystkim sam.
Będę szukał tej kobiety mojego życia a może tak po prostu, nie jest warto?!


Czy jeszcze można wierzyć w miłość w dzisiejszym świecie,  w dobie konsumpcji, gdzie większość osób tylko liczy na to, jaki masz samochód i ile już się dorobiłeś w pocie czoła a dokładniej ile zapierdalałeś/łaś ponad siły.


Ktoś tylko czeka i chce Cię wykorzystać.

Eh tam.....
O czym ja tutaj w końcu biadolę.
Dosyć tego ......

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz